Fall/Winter 2016-2017
Za jedną z moich ulubionych kolekcji jesień/zima 2016-2017 robi zaprezentowana w Hôtel de Sénecterre na paryskiej Rue
de l’Université kolekcja Saint Laurent. Niemałe bum, które wywołała zawdzięczać możemy za pewne w szczególności (byłemu już) dyrektorowi kreatywnemu domu mody - Hedi
Slimane. Kolekcja znacznie wyróżnia się na
tle pokazanych w zeszłych trzech latach i myślę, że wszyscy którzy w
ostatnim czasie pokładali nadzieję, że w końcu COŚ się wydarzy,
spokojnie mogą odetchnąć z ulgą.
Powrót do wcześniejszych lat
Kreacje były wywoływane numerami, a
podczas pokazu zapewniono jasne oświetlenie, co ściśle nawiązuje do norm
domów mody jeszcze sprzed lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku.
Modelki prezentowały się z zaczesanymi do tyłu włosami, mocnym makijażem
oczu i czerwoną szminką na ustach.



















Odejście Hedi Slimane
Wcześniejsze spekulacje odnośnie odejścia Hedi Slimane - ostatniego dyrektora kreatywnego Saint Laurent i jednocześnie dużego rewolucjonisty marki potwierdziły się 1 kwietnia 2016r. kiedy sam ogłosił swoją rezygnację z pełnienia dotychczasowej funkcji w domu mody. Następca Slimane'a nie jest jeszcze znany, a dyrektor generalny holdingu Kering (to taka dobrze prosperująca organizacja od której marka YSL i kilka innych jest finansowo zależna) jak na razie na ten temat nie udzielił żadnych konkretnych informacji.

Brak komentarzy: